czwartek, 19 grudnia 2013

Kurtka - Burda Classic Jesień/ Zima 2013/14

Zabrałam się w końcu za szycie kurtki, która wpadła mi w oko w wydaniu specjalnym Burdy Classic Jesień/ Zima 2013/14 wykrój 0006. Na razie jest to tylko przymiarka, gdyż kurtka jest jedynie sfastrygowana. Wszystkie części są podklejone flizelina, brak jest podszewki, kieszenie to tylko atrapa ;) ale i tak widać już pierwszy efekt, który całkiem, całkiem mi się podoba.
Manekina nie posiadam, wiec przymiarki odbywają się na moim żywym organizmie. Podobno do przymiarek nie wszywa się jednego z rękawów, niestety moja pamięć do pewnych rzeczy jest doskonała, ale bardzo krótka, więc nie pamiętam czy chodziło o prawy czy o lewy rękaw. Wszyłam prawy.
Materiał na kurtkę wygrzebałam latem w Emmausie za 1 euro (o tej organizacji, która istnieje również w Polsce choć, jest niestety o wiele mniej rozpowszechniona niż we Francji, można poczytać tutaj).
Była to duża kotara, którą rozprułam, musiałam jednak mocno kombinować przy cieciu, bo materiału wystarczało na styk i niestety na plecach wzór się nie schodzi, ale wyboru nie miałam, bo w zapasach nie mam podobnego typu materiału, z którego np. mogłabym wyciąć rękawy. Zresztą nie przepadam za tak kombinowanymi ciuchami. Chociaż może powiem inaczej, na kimś bardzo mi się podobają, ale nie na mnie. Zapewne to kwestia przyzwyczajenia i gdybym choć raz coś takiego włożyła na siebie przypuszczam, ze nie powiedziałabym "nie", ale nie mam odwagi zrobić tego pierwszego kroku ;)
Koniec gadki, przechodzę do pokazywania.





Do poprawki pójdzie kołnierz, bo niepotrzebnie podkleiłam go z dwóch stron. Po pierwsze moja maszyna nie da sobie z nim rady, bo przy szwach musiałabym przeszyć 6 warstw materiału wszystko podklejone flizeliną, a po drugie zrobił się za sztywny i będę się czuła jak w szesnastowiecznej kryzie. Resztę zostawię bez zmian.

Pozdrawiam
Kamila

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. I cieplo ;) Bo material jest naprawde gruby. Teraz glowie sie nad podszewka.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Własnie dlatego, wzielam ten material ;) Od razu mi sie spodobal.

      Usuń
  3. Taki obszerny, ale pewnie tam ocieplinka jeszcze wejdzie jakaś? A z tym rękawem pierwsze słysze... ale w sumie co za różnica który wszyjesz do przymiarki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ocieplina zdecydowanie się tam zmieści. W sumie nie wiem dlaczego przyszywa się tylko jeden rękaw, ale gdzieś to wyczytałam, że tak ma być, no to się grzecznie do tego stosuję.

      Usuń
  4. Wow! świetna kurtka będzie! Nie schodząca się kratka to dla mnie w sumie nie jest problem, nie bardzo rozumiem osoby, które dostają szału, kiedy kratka nie pasuje. Jeśli wzór kratki jest dopasowany to trochę ładniej to wygląda i owszem, ale jak dla mnie konieczne nie jest ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nieschodząca się kratka będzie na plecach, więc mogę powiedzieć, że to nie mój problem jak komuś będzie to przeszkadzało :p Ale tak naprawdę, to jednak przeszkadza mi to optycznie. Okropnie jest być perfekcjonistka.

      Usuń
  5. Fajny materiał tam wynalazłaś:) Uszyłam z tego wykroju płaszcz. I nie wiem co z nim zrobić... Z grubej wełny, moja maszyna też ledwo to ciągnęła. A że płaszcz jednokolorowy, coś pomiędzy różem a łososiem [kompletnie nie mój kolor:D, ale chciałam sprawdzić model], to wygląda raczej jak szlafrok, z rękawami 3/4.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to przez ten łazienkowo-szlafrokowy kolor? Myślisz, że nie dałoby się go przefarbować na kolor, który lubisz bardziej i wtedy zyskał by na wyglądzie? Tak sobie tylko "gdybam". Szkoda byłoby mi całej włożonej pracy. Daj znać jeśli coś wymyślisz.

      Usuń
  6. Fajna kurteczka. Zapowiada się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adelo, dziękuje, na razie walczę z wszyciem kieszeni. Idzie ciężko, ale nie dam się :p

      Usuń
  7. Mało takich ładnych tkanin w kratę widziałam, zapowiada się super kurtka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Choco. Kurtka juz prawie skonczona, ale poniewaz wyjechalam z domu na Swieta, wszycie podszewki musi poczekac do mojego powrotu. Moj maz stwierdzil, ze dla starej babci taka kratka swietnie pasuje. Faceci! Nic, a nic nie znaja sie na modzie, przynajmniej moj.

      Usuń