poniedziałek, 23 grudnia 2013

Pokrowiec na ubrania

Sukienek w szafie mojej Matyldy ciągle przybywa, jedne jeżdżą z nami na zawody, inne są za małe, wiec wiszą sobie czekając, aż ktoś je pożyczy, nie mniej kolekcja stale się powiększa, a stary pokrowiec zaczyna wyziewać ducha.
Szybki przegląd zapasów i od razu znalazłam jeden z zalegających w szafie kawałków materiału, z którego uszyłam nowy pokrowiec, który ozdobiłam wg życzenia małej klientki.



Literki wycięte są z materiału termo przylepnego, który we FR można dostać w sklepach z artykułami dla artystów i hobbystów, niestety nie udaje mi się wyszukać w internecie niczego podobnego w Polsce.


Imię napisane termo przylepnymi dżetami:


Elegancko wszyty zamek:


Oczywiście, tam gdzie człowiek stara się, żeby było ładnie i dokładnie, zawsze pojawi się jakiś "kwiatek". No cóż! Starałam się.


Teraz żadna podróż z kieckami nam nie straszna ;)

Pozdrawiam serdecznie
Kamila


12 komentarzy:

  1. O jakim "kwiatku" mówisz? nic nie widzę! pokrowiec jest perfekcyjny! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ostatnim zdjeciu z lewej strony przyszycia tasmy,szew powinien isc rowno pod tasma lub ewentualnie na tasmie, a szew mi zjechal i jest wyraznie widoczny na materiale ;)
      Ale dziekuje za docenienie ;)

      Usuń
  2. Fantastyczny:)
    Kamila, Wesolych Swiait!
    Mam nadzieje, ze sie spotkamy na zawodach w Epinal;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, ja tez mam nadzieje, ze sie spotkamy w Epinal. Na razie ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. Po Nowym Roku znowu idziemy do lekarza, ktory sprawdzi stan kolan, a pozniej trener musi zdecydowac czy beda startowac czy nie. Kciuki mozesz w kazdym razie potrzymac, bo bede miala w domu dramat jesli ominie nas Epinal.
      Kasiu, Tobie rowniez wesolych Swiat!

      Usuń
  3. Bardzo fajny, cieszę się, że go uszyłaś, bo sama bym nie wpadła na uszycie pokrowca. Mam kupne, ale ich nie da się uprać. Jak będę miała wenę, to też uszyję :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choco, w sumie to banalna sprawa uszycie takiego pokrowca ;) trzeba sie tylko zmobilizowac. Najwieksza ich zaleta jest to co napisala: mozna je bez problemu prac.

      Usuń
    2. Zapomniałam ci napisać, że ja taka dokładna nie będę. Uszyję jak tylko wpadnie mi jakiś tani materiał w ręce :):) Tylko dlatego, że można uprać taki pokrowiec, to się kiedyś poświecę i uszyje hahah

      Usuń
    3. Powiem Tobie, zeby Cie zachecic, iz uszycie takiego pokrowca nie zabiera duzo czasu. Zycze szybkiego znalezienia niezbyt drogiego materialu.

      Usuń
  4. Pokrowiec super. Nie wpadłabym na to, że taki można uszyć:) Całość prezentuje się niezwykle elegancko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzisz mozna i mozna pokombinowac z roznokolorowymi tkaninami. Mnie zalezalo, zeby byl jednokolorowy, bo mialo byc na nim imie Matyldy.

      Usuń