Ilosc zakupionego materialu zobowiazuje, dlatego tez zaraz po spodnicy powstala bluzeczka, ktorej wykroj powstal juz dawno temu i na podstawie ktorego szylam juz kilka bluzeczek tutaj i tutaj oraz tutaj. Szczerze, to w tym szyciu bardzo mi pomagala moja corcia, co widac na zdjeciach w linkach, bo to ona chciala miec "koszulki" (jak wtedy na nie mowila), takie same jak mamusia.
Zapewne, na podstawie tego wykroju powstanie jeszcze nie jedna bluzeczka, bo nie dosc, ze jest banalnie prosta, to po prostu ten fason mi bardzo lezy.
Pozdrawiam.
Bedzie mi bardzo milo jesli pozostawisz po sobie jakis slad w komentarzach.
Kamila
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz