poniedziałek, 14 października 2013

Cenna przesylka

W końcu mam ja! Przesyłka, która kosztowała majątek, a mieści się w małym opakowaniu.


A w niej skarby ;) 2300 strassow, które muszę teraz nakleić na sukienki i koszule do tańca.
Czeka mnie sporo pracy.


Pozdrawiam
Kamila

3 komentarze:

  1. 2300??Ojej, tyle pracy! Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje ;) Niby duzo, ale jak zaczyna sie je naklejac, to okazuje sie, ze brakuje. I juz teraz widze, ze bede musiala zamowic kolejne, bo bedzie ich za malo.

      Usuń