Tych wszystkich gazet z wykrojami jest tyle, że niestety pomyliłam się i wspominałam na blogu
Sewquest o "Tendance Couture", która jest odpowiednikiem polskiej ANNA MODA (tyle, że z w Polsce ukazuje się ona z kilkumiesięcznym poślizgiem).
Sewquest przepraszam, kupiłam "Elena Couture", która chyba nie ma polskiego odpowiednika. W niemieckiej wersji nazywa się "Sabrina Woman".
No ale skoro zaczęłam już o niej pisać, to pokaże co można znaleźć w tym numerze w środku.
Rysunki techniczne:
oraz prezentacje modeli na modelkach:
Nie jest to wydawnictwo na poziomie Burdy. Gorsza jakość papieru, zdjęć,brak dodatkowych artykułów, które można lubić lub nie, a cena? "Elena" jest o 0,50 centymów droższa od "Burdy" ;p
Pozdrawiam.
Kamila
Faktycznie, widziałam okładki "Tendance Couture" w google - są identyczne jak te Anny. Dobrze że się wyjaśniło :-)
OdpowiedzUsuńA patrząc na Elenę - niby część rzeczy niepozorna ale wiem że coś bym sobie tu znalazła.
Oczywiscie, ze kilka rzeczy jest calkiem sympatyczna i kiedys pewnie cos z tego uszyje.
UsuńPodoba mi się dużo modeli z tej gazetki!
OdpowiedzUsuńSa proste w formie i stwarzaja mozliwosci do samodzielnego tworzenia.
Usuń